KS Chełmek – Zaborzanka Zaborze 5:3 (3:2)
Bramki:
0:1 – Marcin Banach 4 min.
1:1 – Tomasz Pigan (samobój) 25 min.
2:1 – Mateusz Dubiel 35 min.
2:2 – Michał Szabla 36 min.
3:2 – Przemek Światłowski 41 min.
4:2 – Adrian Flejtuch 50 min.
5:2 – Korneliusz Świder 56 min.
5:3 – Michał Szabla 65 min. (karny)
Skład Chełmka: Kuciński - Szyba, Stolarek, Dyczka, Regner - Flejtuch, Światłowski, Kępka, Iwanicki (80 min. K.Gustowski)- Dubiel, Nowak (45 min. Świder)
Kartki dla Chełmka: Szyba
Juniorzy starsi KS Chełmek pokonali u siebie Zaborze. Podopieczni Bartosza Chylaszka przed tygodniem rozpoczęli rundę od wygranej z Bulowicami i dzisiaj pokazali się również z pozytywnej strony. Chełmkowianie na swoim boisku odnieśli cenne zwycięstwo, wygrywając z Zaborzem 5:3.
Początek meczu dla Chełmka nie był udany. Zaborzanka już w 4 minucie meczu wykorzystała sytuacje korzystając ze stałego fragmentu gry – rożnego. Po dokładnym dośrodkowaniu Marcin Banach skierował piłkę głową w samo okienko bramki.
Po 20 minutach meczu zawodnicy z Chełmka w końcu załapali wiatr w żagle i non stop atakowali bramkę rywala nie wykorzystując paru sytuacji na zdobycie gola. Lecz w 25 minucie Chełmek wrócił do gry, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Tomasz Pigan pechowo skierował piłkę do swojej bramki. Od tego czasu to KS był w dużo lepszej sytuacji i to oni zabiegali o kolejne bramki.
W 35 minucie Mateusz Dubiel dostał prostopadłe podanie, które wykorzystał zamieniając na bramkę. Zawodnicy Chełmka byli zbyt pewni siebie i już minutę później stracili bramkę na rzecz Zaborza. Wynik 2:2 ustalił Michał Szabla pokonując średnio dysponującą obronę Chełmka w tym meczu.
Wydawało się, że takim wynikiem zakończy się pierwsza połowa meczu, lecz w 40 minucie Patryk Regner doskonale dośrodkował piłkę w pole karne rywala i przy małym zamieszaniu Przemek Światłowski wykorzystał sytuację strzelając bramkę.
Podłamani stratą bramki zawodnicy Zaborza całkowicie przyspali początek drugiej połowy. Już w 50 minucie Adrian Flejtuch kopnął piłkę prosto do bramki, która znalazła się pod jego nogami.
Minęło zaledwie kilka minut i Chełmek podwyższył swoje prowadzenie po golu Korneliusza Świdra. Wtedy, gdy już wszystko wskazywało na to, że to Chełmek jest zdecydowanym zwycięzcą tego meczu Zaborze zaczęło grać bardziej ofensywnie co przełożyło się na zdobycie przez nich bramki. W 65 minucie Paweł Kuciński popisał się genialną interwencją wybijając piłkę przed siebie, lecz pod nogi przeciwnika, którego strzał wybronił Tobiasz Szyba - rękami - otrzymując za to czerwoną kartkę. Podyktowanego karnego wykorzystał Michał Szabla.
Kolejne minuty meczu to sytuacje podbramkowe jednej, jak i drugiej drużyny lecz nie przynoszące efektów.
Podopieczni Bartosza Chylaszka utrzymali do końca meczu rezultat 5:3, dzięki czemu 3 punkty zostają w Chełmku i awansują na czwarte miejsce w tabeli.